Blackuś i Księżniczka znalazły nowe domy

Każde z nich trafiło do nowego stada, gdzie mają towarzystwo innych szylek tej samej płci
Tymczasem, kolejny tymczasowicz...
Florcia, pierwsza ofiara wakacji...
Kilka miesięcy temu uczeń przyniósł ją do szkoły, bo rodzice nie pozwolili mu jej dłużej trzymać w domu. W szkole żyła w małej klatce i nie była najlepiej żywiona. Na dźwięk dzwonka ogłaszającego przerwę Florcia głośno piszczała czym rozśmieszała dzieci, a tymczasem ona umierała z przerażenia za każdym razem, gdy go słyszała.
Wakacje zbliżały się wielkimi krokami, a żaden z uczniów nie chciał jej zabrać do siebie. Przecież wycieczki, kolonie, dobra zabawa. Gdzie tu znaleźć czas dla zwierzaka?
I tak Florka znowu została bezdomna...
Dzięki dobrym ludziom usłyszałam o niej i zabrałam ją do siebie na tymczas. Nie oddam jej już do szkoły, trafi w dobre ręce, gdzie nikt jej nie będzie straszył dzwonkiem i zapewni odpowiednie warunki.
Zobaczcie na filmiku, jaki z niej pieszczoch

LINK DO FILMIKU:
https://www.facebook.com/gdt.rodhouse/v ... 535580451/
No dobra, to komu tego słodziaka?