
Dzisi aj jest przełomowy dzień! Wzięłam Gucia ( moi panowie na dotykanie ich od razu uciekali, do dzisiaj to było nie mozliwe ) i... zasnąl na moich rękach !
Potem przyszedł Pysio ( cały czas na mnie ) i cwierkali !!!

a potem... nie spodziewałam się tego... Guciuś zaczal mnie iskac !
Tak się ciesze ze maluchy juz się nie boją
