Proszę o jakieś rady w tym temacie.

Jeśli będzie ciągle w słońcu to też nie dobrze, musi mieć cień żeby się nie przegrzać... najlepsze miejsce to takie gdzie np słońce jest tylko jakąś cześć dnia u mnie np. w tym momencie rano po południu jest już cień. Ale i tak mimo tego świecącego słońca na klatkę muszą być miejsca w klatce gdzie zwierze się schowa przed słońcem bo może się "zagotować" od przegrzania i dostać zawału i umrzeć, tak jak ludzie w upały. Zrównoważona miejscówka ze słońcem i suplementacja witaminą D i będzie dobrze, ewentualnie zacienione miejsce i zamontowanie świetlówki UVA/UVB żeby była odpowiednia dawka światła do wytworzenia witaminy D w organizmie.Pan Jingles pisze: ↑23 wrz 2017, 11:31 Tak, wszystko się zgadza , ale czy zacienione miejsca nie mają negatywnego wpływu na zachowanie koszaków ?
Podsyłam link: https://www.facebook.com/notes/yupi/%C5 ... f=mentionsPan Jingles pisze: ↑25 wrz 2017, 17:39 Świetlówki UVA/UVB ?
Muszę się trochę ''zdoktoryzować'' . Obecnie zmienił nam się trochę rozkład mieszkania i klatka stoi w pokoju z oknem skierowanym na zachód. Jakoś mam wrażenie że koszaki mają trochę za ciemno.
Lokalizacja nie jest złaPan Jingles pisze: ↑25 wrz 2017, 17:39 Świetlówki UVA/UVB ?
Muszę się trochę ''zdoktoryzować'' . Obecnie zmienił nam się trochę rozkład mieszkania i klatka stoi w pokoju z oknem skierowanym na zachód. Jakoś mam wrażenie że koszaki mają trochę za ciemno.